Słowo Boże pokazało mi prawdę o mnie

„Dwa lata temu, kiedy byłam na 5 roku studiów zaczęłam naukę w szkole biblijnej Charis. Dzisiaj jestem już jej absolwentką. I od razu powiem, że poza oddaniem Bogu mojego życia, to była najlepsza decyzja, którą podjęłam podczas studenckiego życia. To był również najlepszy czas na poznawanie Boga i Jego Słowa.

👉 Ale co dała mi ta szkoła? Co się zmieniło?
Poznając Boże Słowo poznałam prawdę o sobie. Zaczęłam widzieć w lustrze osobę, którą naprawdę jestem. Przestałam udawać czy kopiować innych. Zauważyłam, że jestem „bardzo dobra” (jak mówi Księga Rodzaju) oraz że jestem oryginalna. I właśnie taką historię zapragnęłam tworzyć. Moją własną, oryginalną, którą tworzę razem z Bogiem.

Po drugie, przestałam bać się dorosłości. W liceum miałam niskie mniemanie o sobie i bałam się, że nie poradzę sobie w życiu. Pokładałam zaufanie w ludziach i miałam nadzieję, że jak nie będę sobie radzić, to zawsze będzie ktoś, kto mi pomoże. Zawsze liczyłam na kogoś, rodziców, rodzeństwo. Bałam się tego, że kiedy zostanę kiedyś sama na świecie, to nie będzie już dla mnie nadziei. Ale wiesz co? Jest Ktoś, kto będzie ze mną zawsze, niezależnie od tego, ile będę mieć lat, nigdy mnie nie opuści i zawsze pomoże – to Jezus! Ta prawda całkowicie zmieniła moje myślenie. Zaczęłam pokładać ufność w Bogu (który nigdy nie zawodzi), a nie w ludziach. Zaczęłam zauważać, że z Bogiem jestem lepsza niż to, co o sobie myślałam. Zaczęłam dostrzegać talenty i umiejętności, które dał mi Bóg, a których dawniej nie widziałam. Odkąd oddałam Mu swoje życie nie jestem sama i widzę, że On układa je dużo lepiej niż wtedy, kiedy liczyłam na ludzi.

👉 Dlaczego okres studiów to najlepszy moment?
Jest to czas, kiedy jako młodzi dorośli zaczynamy szukać odpowiedzi na pytanie kim jesteśmy, po co tu jesteśmy oraz jaki jest cel naszego życia. Tworzymy idealny plan i idealny scenariusz filmu, w którym gramy główną rolę. Zamiast wcielać się w miliony postaci, którymi tak naprawdę nie jesteśmy i które nie raz są bardzo sprzeczne z naszym wewnętrznym głosem, warto od razu zagłębić się w prawdę tego co na nasz temat myśli nasz wspaniały Ojciec – Bóg. Ja poznałam Jego plan dla mnie i przebił moje najśmielsze oczekiwania, marzenia czy jakikolwiek scenariusz, który mogłam wymyślić. Robiłam rzeczy, na które nigdy sama bym się nie odważyła. Byłam w miejscach, do których sama nigdy bym nie pojechała. Poznałam ludzi, którzy wpływali na to kim teraz jestem, a ja mogłam dzięki Bogu pomóc im w ich drodze za Bogiem.

Możesz szukać Boga sam, na własną rękę. I jeśli zbliżysz się do niego, On zbliży się do Ciebie. Ale Charis wyniesie Twoje poznanie i relację z Bogiem na zupełnie inny poziom. Rzeczy, których sama uczyłabym się przez kilkanaście lat, lub nie nauczyłabym się ich wcale, mogłam poznać i przyjąć do serca w 2 lata, dzięki doświadczeniu innych dojrzałych chrześcijan.

👉 Jaka jestem dzięki Charis?
Odważna, samodzielna, kochająca samą siebie i życie, pełna pasji, ekscytująca się każdą nową chwilą, pełna pokoju i radości oraz wdzięczności za to, co mam; za to, co się wydarzyło oraz za to, co jeszcze się wydarzy”.
– Marika, 25 lat

Charis jest miejscem dla Ciebie 👉cbcpolska.com👈